Zatory płatnicze dotykają już 75% faktur

Tylko co czwarta faktura jest płacona w terminie.

Zatory płatnicze, mimo że ich skala maleje, wciąż powodują kłopoty polskich firm. Aby uniknąć ryzykownych transakcji i uchronić się przed nieuczciwymi kontrahentami, coraz więcej firm sprawdza swoich partnerów biznesowych przed podjęciem współpracy w bazach informacji gospodarczej.

Zatory płatnicze powodują, że przedsiębiorcy ograniczają zatrudnienie (deklaruje to ok. 7 proc. z nich) lub wstrzymują wprowadzenie nowego, innowacyjnego produktu na rynek. Koszt obsługi nieterminowych płatności wynosi średnio 7,2 proc. wszystkich, jakie ponosi firma. To jak zaznacza prezes KRD  mniej więcej taki odsetek, jaki w krajach wysoko rozwiniętych jest przeznaczany z przychodu na rozwój i wdrażanie nowych pomysłów. Problemy z niespłacaniem należności zaczęły narastać w 2007 roku w następstwie kryzysów, jaki wybuchł w Stanach Zjednoczonych i rozlał się na Europę i cały świat. To sprawiło, że przedsiębiorcy zaczęli baczniej przyglądać się swoim kontrahentom i ostrożnie zawierać nowe umowy.